Hello!
Długo się zastanawiałam o czym dzisiaj napisac, bo mam wiele pomysłów. Pomyślałam, że zrobię notkę o legginsach, które są w ostatnim czsie modne ;)
Które wam się najbardziej podobają? Mi zdecydowanie te ostatnie galaxy *.*
Aha, i jak zuważyliście po prawej stronie mojego bloga znajdyje się ankieta, która potrwa miesiąc. Tak, więc głosujcie! A teraz zostawiam was z paryskimi inspiracjami. Au revoir!
Hej!
Jak u was? Świętowaliście dzień wagarowicza? Ja zazdroszczę wszystkim, co dzisiaj nie poszli do budy. U mnie była dziś TOTALNA MASAKRA I KOMPROMITACJA. Tak, dzisiejszy post nie będzie o modzie, ale o tym co się dziś działo u mnie w szkole.
A więc przychodzę do szkoły ( bez myśli samobójczych, ale z radością życia) i wręczam mojej kochanej wychowawczyni plakat o zabytkach Krakowa na krakowiadę, czyli taki jakby apel, na którym gromadzą się wszystkie klasy i przedstawiają coś o Krakowie (skecze, piosenki itp.) Tak, więc wręczając jej ten plakat, ona łaskawie mnie poinformowała, że wypadało by coś o tym opowiedzieć. Ja sobie wtedy myśle ''yyyy.... chyba ją pojebało''. Niestety wychowawczyni się uparła i na pierwszej lekcji ja, pani od polaka i nina( ona też zrobiła plakat) wymyślałyśmy jakiś bezsensowny tekst, bo miałyśmy zrobić dwuosobowe przedstawienie. Pomyślałam sobie OK, może nie będzie tak żle. Dobra, wchodzimy na salę gimnastyczną, a tam wszyscy co występują byli pięknie przebrani w stroje, mieli rekwizyty... a my? Dwa małe plakaty x___x Do tego wszystkie klasy występowały w całości, a nie w 2 osoby. Każda klasa przygotowała naprawdę śmieszne przedstawienia, a my miałyśmy jakiś tępy tekst. Chwilę przed naszym występem zaczęłyśmy dodawać coś śmiesznego do tekstu, ale było już za póżno. Zaczęłyśmy to przedstawiać. Ja zaczęłam czytać, a raczej dukać , miałam zjebany mikrofon i jeszcze zaczęłam chodzić nie w tą stronę co powinnam. Fajnie, że ja miałam do czytania 2 strony a4, a Nina tylko 4 krótkie zdania! Po jakimś czasie skończyłyśmy to żałosne przedstawienie i zeszłyśmy ze sceny. Babka od polaka patrzyła się na nas jak na głupie idiotki. Super, że nasza jebnięta klasa nie pomyślała wcześniej, aby przygotować coś fajnego. Aha, zapomniałam dodać, że nasze bezsensowne ''przedstawienie'' widziało całe gimnazjum i liceum i, nie ma co, mieli niezły ubaw -,-
Mam nadzieję, że was nie zanudziłam moją życiową historią, ale taka już jestem, beznadziejna.
Zostawiam was z dawką inspiracji. Do napisania!
Siemka!
Słyszeliście o konkursie Princessy?TUTAJ Jeżeli kupicie ten batonik w promocyjnym opakowaniu i wyślcie kod macie szansę wygrać błyszczyk l'oreal paris. Ja wysłałam 3 kody z opakowań, ostatni w sobotę i... wczoraj dostałam sms-a że wygrałam! W sumie bardzo się cieszę, bo pierwszy raz coś wygrałam. W najbliższych dniach pojadę po odbiór błyszczyka do galerii, więc za jakiś czas napiszę recenzję o nim^^.
Lubicie internetowy sklep kinky kiki ? Mi się bardzo podobają naszyjniki z tego sklepu, ale nie jestem pewna, czy warto je zamówić. Nie są drogie, bo od 14zł +koszt przesyłki. Oto kilka modeli, które mi się najbardziej spodobały;
Muszę już kończyć tą notkę, biologia i polski mnie wzywają. Jak sobie pomyślę, że na jutro muszę umieć na panięć wiersz kochanowskiego ''tren VIII", a ja jeszcze nic nie umiem, to mi się rzygać chcę. Okej, już się nie rozpisuję. A więc miłego początku tygodnia! (dobra, wiadomo, że nie jest miły, ale wytrwamy ;))!
Czeeeść!
Dużo macie nauki? Bo ja zdecydowanie T.A.K., ale co zrobić. Postanowiłam zrobić sobie chwile odpoczynku, więc coś napisze i poczytam wasze blogi ;))
W piątek wieczorem byłam w Galerii Krakowskiej i kupiłam trampeczki w kolorze morskiej zieleni, a przy okazji żółty top. W Housie wypatrzyłam fajne t-sherty z różową panterą <33 a w Orsayu zielony sweterek, który mam zamiar sobie kupić. Dobra, nie będę was już zanudzać :)
Czeeeeść!
Dzisiejsza notka będzie o moich wiosennych inspiracjach. Śnieg już stopniał, słoneczko wychodzi i tak wesoło się robi. Teraz wiosna, potem lato, a jak wiecie lato=wakacje= rower, rolki, wyjazdy, leżak, hamak i oczywiście BRAK SZKOŁY, czyli święty spokój, czyli coś czego mi trzeba :3
Neony
Tak sobie dzisjaj chodziłam z koleżankami po Galerii Kazimierz i wypatrzyłam wiele fajnych ciuchów i dodatków. W Reservedzie jest "kącik" z samymi neonowymi ciuchami. W prawie każdym sklepie są neonowe ubrania. Mi się bardzo podobają, coś innego niż klasyczne standardowe kolory.
Mój pomysł na stylizacje z neonowym ubraniem to jaskrawa góra i stonowany dół albo na odwrót. Ciekawe są również neonkowe dodatki: biżuteria, torebki, buty oraz lakiery do paznokci.
